A u mnie na obiad znów kurczak. Może i jestem nudna, ale co ja na to poradzę, że zarówno ja, jak i Misiek lubimy to mięso. Dziś pomysł tak banalny, że aż wstyd wstawiać, ale może kogoś natchnę. Chrupiąca skórka i soczyste mięso - to lubimy najbardziej. Podudzia podałam z pieczonymi ziemniaczkami, marchewką duszoną i sałatką ala wiosenna.
Składniki:
- 4-5 podudź (pałek) z kurczaka
- 3 łyżki oliwy
- Papryka słodka
- Papryka ostra
- Kurkuma
- Pieprz
- Sól
- Rozmaryn
- Tymianek
Podudzia
wkładamy do miski, przyprawiamy, dodajemy oliwy i mieszamy. Odkładamy na minimum godzinę (najlepiej na całą noc) do lodówki.
Po tym czasie podudzia przekładamy do
naczynia żaroodpornego i pieczemy w temp 200stopni C ok. godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz